Jak napisać przemówienie na konferencję?

Przemówienie na konferencję. Jak napisać przemówienie na konferencję, które na długo zapadnie w pamięci słuchaczy? Wystarczy trzymać się kilku zasad, aby przyciągnąć uwagę publiczności i utrzymać ją do końca wystąpienia.

Przemówienie na konferencję

Jak napisać przemówienie, które będzie wartościowe dla słuchaczy?

Na początku października miałem okazję obserwować w akcji 15-stu prelegentów konferencji Firmy z klasą. Zwróciłem uwagę na kilka elementów, które miały kluczowy wpływ na jakość i odbiór wystąpienia.

Wartość przemówienia zależy głównie od tego, czy trafia ono w gusta słuchaczy. Jest to możliwe, gdy wiemy, kim są uczestnicy konferencji (jaki wykonują zawód, jaki jest ich status finansowy, w jakim są wieku itp.), co ich najbardziej interesuje (jakie mają potrzeby) i co myślą na dany temat. Gdy prelegent nie ma takich informacji, to improwizuje, popełniając gafy: „Widać, że Państwo żyją już trochę na tym świecie”. Ups…

Jeśli nie wiesz nic na temat swojego audytorium, unikaj takich komentarzy, bo możesz łatwo zrazić do siebie publiczność i osiągnąć efekt odwrotny do zamierzonego. A jeśli zastanawiasz się, na jaki temat napisać przemówienie, wybierz zagadnienie, o którym wiesz najwięcej i możesz podzielić się inspirującymi nowinkami.

Drugie źródło atrakcyjności to praktyczne przedstawienie tematu. Chodzi o to, aby ilustrować teorię realnymi przykładami, a z drugiej strony dzielić się praktycznymi wskazówkami. Jedna z prelegentek omawiała prawne regulacje dotyczące zawierania umów cywilno-prawnych z kontrahentami i klientami. Uczestnicy poznali wiele punktów kodeksu cywilnego, ale nie usłyszeli żadnego przypadku, z jakim zderzyli się konkretni przedsiębiorcy. Poznaliśmy więc teorię bez odniesienie do praktyki. Prelegent, który mówił o tym, co jest potrzebne, aby zbudować efektywny zespół, nie podał wskazówek, jak to zrobić.

Obrazowe i praktyczne przykłady znacząco podnoszą wartość i jakość przekazu. Przykłady są przekonujące i łatwiej je zrozumieć. Udowodnił to pilot-instruktor Andrzej Wybraniec, który opowiadał na konferencji o swojej pasji – lotami wiatrakowcem. Aby zachęcić uczestników do próbnego lotu, powiedział:

Jak lecicie rejsowym samolotem, to widzicie tylko łańcuch górski. Jak lecicie ze mną wiatrakowcem, to widzicie wodospad, który z tych gór spływa, widzicie ryby w rzece, widzicie łosia brodzącego po wrzosowisku.

Słyszeliśmy ten barwny i kontrastowy opis, oglądając film, nakręcony z ręki podczas malowniczego lotu wiatrakowcem. Obrazowe słowa połączone z rzeczywistym obrazem, dały niesamowity efekt. Po prelekcji Andrzej sprzedał kilkanaście biletów na lot nad Katowicami.

Jak napisać przemówienie, które przykuje uwagę publiczności od pierwszych sekund?

Każde wystąpienie, każdą prelekcję trzeba jakoś zacząć. Na konferencjach z reguły jest konferansjer/ka, który/a zapowiada prelegentów z imienia i nazwiska, a także podaje garść informacji na temat doświadczenia zawodowego mówcy. Jeśli tak będzie w twoim przypadku, to nie przedstawiaj się ponownie. To strata czasu, a czas na konferencjach jest ściśle określony.

Skoro publiczność już wie, kto będzie przemawiał i na jaki temat, prelegent może od razu przejść do rzeczy. Zacznij przemówienie w oryginalny sposób, aby przykuć uwagę publiczności. Na konferencji Firmy z Klasą, jedna z prelegentek zrobiła to tak:

Kto z Państwa jest przedsiębiorcą? (większość uczestników podniosła rękę). No właśnie, ja jeszcze niedawno pracowałam na etacie i moje życie wyglądało jak życie chomika kręcącego się w kole (pokazuje zdjęcie). Życie nie musi tak wyglądać. I właśnie dzisiaj powiem wam, co zrobić, żeby zarabiać jedną pensję w jeden dzień i skoncentrować się na życiu.

Czy to dobry wstęp? Zawiera on silne i słabe punkty. Pytanie na pewno bardziej przyciąga uwagę publiczności niż sztampowe: „Celem mojej prezentacji będzie przedstawienie…”. Ponadto prelegentka obrazowo określiła we wstępie problem oraz podała korzyści, jakie przyniesie słuchaczom jej wystąpienie. Co zatem poszło nie tak? Problem w tym, że mówczyni założyła, że główną potrzebą uczestników konferencji jest pogoń za pieniędzmi. To nieuzasadnione założenie. Na sali mogły być osoby, które nie potrzebują wcale zarabiać więcej. Poza tym prelegentka zasugerowała, że wiele osób żyje tylko po to, aby pracować. Takie negatywne uogólnienie może wywołać przykre emocje i zniechęcić do dalszego słuchania.

Przeanalizujmy jeszcze jeden wstęp:

Podzielę się swoją wiedzą, doświadczeniem, ale to będzie pigułka, taka naprawdę pigułka, bo mam tylko 20 minut i nie mogę wszystkiego zawrzeć. Muszę się streszczać, bo jak przekroczę czas, to mnie konferansjer wyrzuci. No to może przejdźmy już do meritum. Na początek mam do was pytanie: co to jest sukces?

Ten wstęp nie wnosi nic wartościowego. Prelegent traci czas, choć ma go mało. Lepiej usunąć trzy pierwsze zdania i zacząć wystąpienie od pytania. Radzimy też, aby sformułować je precyzyjniej, np.: „Co jest dla Państwa miarą sukcesu?”. Dlaczego jest to takie istotne? Na ogólne pytania (co to jest sukces?) trudno uzyskać odpowiedź. Gdy pelegent nie otrzymuje odpowiedzi, ma twardy orzech do zgryzienia. Często wpada wtedy w wir założeń w stylu: „Ooo, trafiła mi się jakaś mało aktywna grupa”. A prawda jest taka, że uczestnicy nie wiedzą, jak odpowiedzieć na tak ogólne pytanie. Jeśli chcesz uninkną takiej przeprawy, przygotuj pytanie, które nie wprawi uczestników i ciebie w zakłopotanie.

Jak napisać przemówienie, które wzbudzi sympatię publiczności i utrzyma uwagę do samego końca?

Przemówienie na konferencję warto dobrze zacząć. Co to znaczy dobry początek? Jeden z prelegentów konferencji Firmy z klasą, próbował nawiązać z publicznością kontakt, koncentrując uwagę na sobie:

Kto z Państwa widzi mnie pierwszy raz i chce dowiedzieć się o mnie więcej? Te osoby niech podniosą rękę i powiedzą głośno JA.

Według mnie, to bardzo ryzykowny sposób. Część uczestników zareagowała na apel prowadzącego i podniosła rękę. Odniosłem jednak wrażenie, że zrobili to raczej z grzeczności niż własnej woli. Część publiczności (w tym ja) pozostała bierna, co przez chwilę stworzyło niezręczną atmosferę.

Trójka prelegentów zaczęła swoje wystąpienie od prywatnej historii. Mówili o swoich trudnych przeżyciach (wypaleniu zawodowym, wypadku na łodzi, stracie pracy). Emocjonalne, osobiste historie zbliżają nas do publiczności. Warto jednak pamiętać o trzech ważnych regułach storytellingu. Po pierwsze, historie we wstępie nie powinny zajmować połowy wystąpienia. Po drugie, historie wciągają, gdy opowiadamy je naturalnie, bez nadmiernej egzaltacji i sztucznego patosu. I wreszcie, gdy trzecie wystąpienie zaczyna się tak samo (od historii wyciskającej łzy), to widownia może zauważyć ten powtarzający się schemat i wówczas historia straci swoją magiczną siłę.

Jak napisać przemówienie, które wzmocni wiarygodność i profesjonalizm prelegenta?

Podczas 15-minutowego wystąpienia prelegent może popełnić wiele błędów. Większość z nich wynika z braku świadomości, że to samo można powiedzieć ciekawiej, silniej lub prościej.

Jedna z prelegentek (młoda, zadbana bizneswoman) powiedziała m.in.: „Mnóstwo kasy wywaliliśmy na remonty” albo: „Warto zadbać o to, żeby biznes się nie wywalił”. Te kolokwializmy nie pasowały do reszty wypowiedzi i wizerunku nadawcy. Aby zachować spójność, używaj potocznych słów tylko wtedy, gdy są uzasadnione, np. w cytacie.

Na niekorzyść prelegenta działają także błędy językowe. Jednym z częściej popełnianych są pleonazmy. Pewien mówca powiedział: „Całkowicie odwracają myślenie o 180 stopni”. Jeśli coś zmieniło czyjś kierunek myślenia o 180 stopni, to oznacza, że był to całkowity zwrot (w przeciwną stronę). Zatem słowo „całkowicie” jest już zbędne. Takie powtórzenie to błąd językowy, zwany pleonazmem. Warto wystrzegać się podobnych błędów.

W interesie prelegenta, który przygotowuje przemówienie na konferencję, jest to, aby jego przekaz był wiarygodny. Pomagają w tym rzeczowe argumenty, przykłady i barwne historie. Znaczenie mają też pojedyncze słowa. Niektórym wydaje się, że słowo „naprawdę” wzmacnia wiarygodność wypowiedzi. To mylne założenie. Mówiąc: „Cała ta nasza wiedza powstała tak naprawdę z praktyki”, wzbudzamy raczej podejrzenia, zamiast je tłumić. Mechanizm ten jest jeszcze lepiej widoczny w kolejnym cytacie: „Bardzo fajna prezentacja, naprawdę bardzo fajna”. Słowo „naprawdę” wywołuje wrażenie, że nadawca chce ukryć prawdę, czyli, że tak naprawdę prezentacja mu się nie podobała. A więc czasem wystarczy powiedzieć jedno słowo mniej, aby przekaz był wiarygodny i przekonujący.

Gdy mówisz o własnych dokonaniach, nazywaj rzeczy po imieniu. Stwierdzenie: „Mieszkanie się sprzedało” sygnalizuje, że było to dziełem przypadku lub szczęśliwego zrządzenia losu. W ten sposób prelegent odbiera sobie sprawczość i umniejsza wagę własnych osiągnięć. A wystarczyło powiedzieć: „Sprzedałam to mieszkanie w tydzień po publikacji ogłoszenia”.

Przemówienie na konferencję

7 wskazówek, jak napisać przemówienie na konferencję ― podsumowanie

Jak napisać przemówienie na konferencję, które wzbudzi aplauz uczestników? Trzymaj się 7 zasad:

1. Określ profil demograficzny uczestników, ich potrzeby i poglądy (reguła 3P). Dzięki temu trafniej dopasujesz temat oraz zawartość prezentacji do oczekiwań i zainteresowań audytorium.
2. Zrezygnuj ze sztampowego wstępu w stylu: „Celem mojej prelekcji jest…”. Zacznij przemówienie w oryginalny sposób i szybko przejdź do meritum.
3. Aktywizuj uczestników, zadając im pytania. Pamiętaj jednak, aby nie były one zbyt ogólne, bo trudno będzie na nie odpowiedzieć.
4. Buduj z publicznością więź już od początku wystąpienia. Wskaż, co was łączy, doceń wkład bądź umiejętności albo pokaż, że rozumiesz potrzeby i sytuację odbiorców.
5. Gdy rekomendujesz publiczności jakiekolwiek narzędzia, metody lub rozwiązania, przedstawiaj korzyści na przykładzie konkretnego klienta.
6. Unikaj błędów językowych (kolokwializmów, pleonazmów) oraz słów, które pokazują twoją niepewność i umniejszają twoje doświadczenie.
7. Ilustruj swoje słowa prawdziwymi historiami i obrazowymi przykładami.

Chcesz zacząć wykorzystywać te reguły w swoich wystąpieniach, zapraszamy cię na warsztaty z wystąpień publicznych, kurs retoryki, warsztaty storytellingu lub szkolenie z autoprezentacji. Na tych szkoleniach wzbogacisz swój warsztat mówcy o sprawdzone narzędzia i metody, które pomogą ci prowadzić innych słowami do celu. W tej drodze będzie ci towarzyszyć doświadczony trener wystąpień publicznych.

Zobacz również:

• Autoprezentacja w 7 minut
• Jak prowadzić prezentacje online?
• Jak ćwiczyć głos, aby brzmiał jak dzwon?
• Indywidualne konsultacje z wystąpień publicznych
• Trening wystąpień publicznych pod okiem trenera